niedziela, 28 października 2012

Rozdział 13.


* Oczami Harrego*
Uciekła.Co ja zrobiłem. Pozwoliłem jej uciec. A co jeśli ona sobie coś zrobi.? Nie mogę tak myśleć, przecież powiedziała że nie tnie się.Powiedzmy, że jej wierzę. Znów zawiodłem. Muszę ją przeprosić.
- Co się stało.? - zapytał Zayn
- Nic takiego. Się tylko spytałem czy się tnie...- odpowiedziałem
- A jak na to zareagowała.? - spytał
- Tak jak widać... Chodźmy, bo zaczną coś podejrzewać.. - oznajmiłem
Nie miałem ochoty grać,ani  bawić się. Wszyscy to zauważyli.
- Wracamy do domu .? - zapytał Liam
- Nooo - wszyscy ozajmili
Napisałem do Alex sms'a:
" Przepraszam, wierze ci. xxx"
Niestety nie odpisała. Ale na co liczyłem. Odrazu po powrocie, poszedłem do swojego pokoju. Zamknęłem się na klucz. Musiałem przemyśleć kilka spraw. W półmroku siedziałem około 2 godzin. W końcu zdecydowałem pogadać z nią. Otworzyłem drzwi w celu pójścia do mojej przyjaciółki. Ona mnie wyprzedziła. Stała zapłakana na korytarzu. Przytuliłem ją mocno i zaprosiłem do mojego "królestwa". Odsłoniłem rolety i usiadłem obok niej na łóżku.
*Oczami Alex*
Wiedziałam, że kiedyś będę musiała mu o tym powiedzieć.
- Chciałem, cię ... - zaczął Harry
- Niee.. to ja chciałam cię przeprosić - oznajmiłam - Tak, cięłam się. Nie chciałam o tym nikomu mówić, uznałam że to nie ważne. A tak dokładnie przestałam to robić około trzech tygodni temu.
-Aha - odpowiedział Harry przytulając mnie - To teraz zejdziemy na dół i wszystko powiedz reszcie chłopaków.
- Nie... Proszę nie chce żeby kto kolwiek wiedział o tym ... - odpowiedziałam
- A co z Zaynem.? On cię kocha i martwi się... - oznajmił mi Harry
- I co ja mam mu powiedzieć.? Hej, Zayn możemy pogadać .? Wiesz co chciałam ci powiedzieć, że się cięłam, ale już tego nie robie i  jeśli chcesz to sobie wróć do Perrie .? - powiedziałam ze smutkiem
Harry się już nic nie odzywał. Zeszliśmy na dół. Postanowiłam powiedzieć Zaynowi o tym. Też bym nie chciała żeby on miał przede mną takie tajemnice. Pociągnełam go ze sobą do ogródku.
- Zayn... chciałam ci powiedzieć o tej żyletce do znaleźliście w moim pokouju - oznamiłam - tak cięłam się, ale już tego nie robię od około 3 tygodni. Harry kazał mi ci to powiedzieć.
Mulat już nic nie mówił, tylko mnie przytulił. Chciałam już iść, ale Zayn złapał mnie za nadgarstek i przyciągnął do siebie. Wtem nasze usta złączyły się w pocałunku. Po tym ruszyliśmy do środka, ponieważ Louis już wyglądał ze środka przez okno.
- COo robimy.? - zapytał wszystkich Zayn
- Film .!!! - krzyczał Louis
Wszyscy rzuciliśmy się na kanapę. Ja wtuliłm się w Malika, a Hazza włączył film. Liam cały czas komentował sceny filmu. Oczy powoli mi się zaczeły zammykać, ale nikt nie dał mi usnąc. Niall wskoczył na brzuch i zaczął łaskotać.
- Nie śpij .! - wykrzyczał Niall
- OK .!! - odpowiedziałam - Ej, a tak wogłóle która godzina .?
- Jest...  20 - powiedział grzecznie Liam
- To ja się już zmywam - oznajmiłam
- NIE - krzyczał Zarry - ŚPISZ U NAS. I nie was się z nami kłucić.
- Tsaa... nie mam wyboru .? - powedziałam
Odałam się z Zaynem do mnie, tam spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy.
- Co chcecie robić .?- Harry zapytał
- Twitcam'a - Niall odpowiedział
Chłopcy zaczeli przygotowywać przekąski, laptowa etc. Ja nie miałam wyboru i musiałam siedzieć z nimi.
- Pomóc wam .? - Zapytałam grzecznie
- Nie nie trzeba - Harrold odpowiedział
- No wiesz jak oni nie chcą twojej pomocy to przyjdź do mnie - zaproponował mi Zayn
Pomogłam mu "ułożyć " włosy. Chociaż już dawno były gotowe. Wszyscy usiedliśmy w pokoju  Liama, ponieważ tam było najczyściej. Specjalnie usiadłam za Zaynem, żeby nie było mnie widać. Napisali na TWITER'ZE, że robią Twitcama i liczą na dużą oglądalność. Odpowiadali na pytania. Wkońcu pojawiło się pytanie o Perrie brzmiało  tak:
" Zayn, jesteś jeszcze z Perrie Edwards.? Jak wam się układa.? I love you <3 "
oraz inne. Nikt nie chciał na takie odpowiadać. Pojawiało  się ich coraz więcej. Zayn wyszedł z pokoju. Wtedy zobaczyło mnie 200 tysięcy osób. Szybko pojawiły się kolejne pytania :
" Kto to jest .? "
Szybko zmyłam się z pomieszczenia i zaczełam szukać Zayna.
- O tu jesteś .! - powedziałam wchodząc do jego pomieszczenia. Podeszłam do niego i przytuliłam go.
- Za co to .? Za to, że stchurzyłem .? -powiedział ze słością do siebie samego
Wyszliśmy z pokoju. Mulat tzrymał mnie z rękę i prowadził do pokoju Liama. Usiadłam obok niego, ale na szczęście mnie nie widzieli. Zayn odpowiedział czemu uciekł i czemu nie odpowiada na pytania związane z Perrie. Twitcam skończył się około godziny 23. Położyłam się z Zaynem i szybko zasnęłam...
_________________________________________________________________________________
Jak wam się podoba .? Mam go kończyć czy nie .?
Proszę o komentarze :*

2 komentarze:

  1. Prosze o więcej postów na nudne wieczory i NIE USUWAJCIE BLOGA 1D was KOCHA jak to mówi Zayn wszycy fani są kochani bo bez fanów nie było by muzy i 1d

    OdpowiedzUsuń